Monica Vitti
Wielu reżyserów miało swoje muzy – aktorów idealnych, medium ich koncepcji świata filmowego. Znany jest w świecie filmowym tandem Federico Felliniego i Giulietty Masiny, czy też Giuseppe Tornatore i Monici Bellucci. Swoistą uwagę zwraca na siebie także Michelangelo Antonioni i Monica Vitti. Duet tych dwojga porównywano przez włoskie media do mitycznej pary Pigmaliona i Galatei. O Monice Vitti mówiono często, że jest aktorką jednego reżysera. Włoska aktora o nieprzeciętnej urodzie, inteligencji i talencie z werwą południowego temperamentu stanowiła doskonałe emploi w wizjonerskiej koncepcji świata filmowego Antonioniego.
Monica Vitti, a właściwie Maria Luisa Ceciarelli, urodziła się 3 listopada 1931 r. w Rzymie. Swoją karierę rozpoczęła od amatorskich przedstawień teatralnych, równocześnie ucząc się aktorstwa w Centro Sperimentale di Cinematografia w Rzymie. W 1953 r. ukończyła rzymską uczelnię L’Accademia Nazionale d’Arte Drammatica. Rok później zadebiutowała na dużym ekranie epizodem w komedii Edoardo Antona według scenariusza Ettore Scoli „Ridere! Ridere! Ridere!”. W 1957 r. przyłączyła się do Teatro Nuovo di Milano, którym kierował Michelangelo Antonioni. Ich współpraca rozpoczęła się na planie dramatu „Krzyk”, wł. „Il grido” (1957) – pierwszego znaczącego filmu reżysera, w którym aktorka podłożyła głos Dorianowi Grayowi.
Monica grała następnie w filmach telewizyjnych. Włoska widownia zachwyciła się jej pierwszoplanową rolą w komedii „Le dritte” (1958) Mario Amendoliego, w której wcieliła się w rolę Ofelii Granelli, kobiety chcącej za wszelką cenę wyjść za mąż.
Następnie Antonioni zaangażował młodą aktorkę o nieprzeciętnej urodzie i talencie, by zagrała w jego filmie „Przygoda”, wł. „L’avventura” (1960). Za tę rolę Vitti otrzymała Nagrodę Specjalną Jury w Cannes. Postać Claudii, dziewczyny poszukującej trwałej miłości, granej przez Vitti jest obiektem bacznej obserwacji kamery, która rejestruje jej duchowe i fizyczne przemiany. Mowa ciała, a w szczególności mimika twarzy, wyraża w filmie więcej niż słowa. Reżyser odnalazł w aktorce cechy predysponujące ją do roli doskonalej odtwórczyni swoich założeń. Żywiołowość, typowy włoski temperament w połączeniu z pewnego rodzaju statycznością, niski i lekko ochrypnięty głos wraz z plastycznością jej twarzy i sylwetki stanowiły dla reżysera wizualną materię filmu, którą odsłaniał i potęgował obiektyw kamery.
Od tego momentu Vitti i Antonioni tworzyli swoisty duet nie tylko w sferze zawodowej, ale również prywatnie. Aktorka zerwała z narzeczonym, by towarzyszyć swojemu guru i przyszłemu mężowi również w trudnych momentach, kiedy w 1960 r. na pokazie „Przygody” w Cannes wygwizdano jego film lub gdy reżyser był bliski depresji, co było związane z brakiem funduszy na realizację filmu. Oboje: dojrzały mężczyzna i początkująca, młoda aktorka, niepewna jeszcze własnych możliwości, przeżywali wspólnie trudne momenty.
Kolejne lata przyniosły aktorce nie tylko uznanie ze strony krytyków filmowych, ale również wśród publiczności. Począwszy od „Przygody”, aktorka wystąpiła jeszcze w dwóch kolejnych filmach Antonioniego nazywanych trylogią samotności: nagrodzonej Złotym Niedźwiedziem na MFF w Berlinie „Nocy”, wł. „La notte” (1961) oraz wyróżnionym Nagrodą Specjalną Jury w Cannes „Zaćmieniu”, wł. „L’eclisse” (1962). We wszystkich częściach Vitti zaprezentowała się jako doskonale utalentowana i plastyczna aktorka. Jako Claudia w pierwszej części trylogii zagrała młodą i niestabilną emocjonalnie kobietę, która w porywie chwili przeżywa pierwszą namiętność z partnerem przyjaciółki. W kolejnej części – „Nocy” jej zmysłowość została stłumiona. Aktorka nie zagrała głównej roli, ale postać Valentiny ma istotne znaczenie w przesłaniu filmu. Charakteryzacja aktorki dawała wyraz potrzeby bezpieczeństwa. W ostatniej części zagrała dojrzałą, wyzwoloną i zmysłową Vittorię, pewną swoich kobiecych walorów. Film jest swoistym hołdem reżysera dla aktorki – partnerki, który powstał z fascynacji do jej osoby.
Aktorka zagrała również Giulianę, zagubioną i niepewną siebie bohaterkę „Czerwonej pustyni”, wł. „Il deserto rosso” (1964). Film zdobył główną nagrodę Złotego Lwa na 25. MFF w Wenecji. Po tetrologii Vitti została okrzyknięta aktorką i muzą intelektualną okresu powojennego. Włoska Garbo – jak pisały o niej wpływowe media. Ostatnim filmem z jej udziałem na planie u Antonioniego był dramat „Tajemnice Oberwaldu”, wł. „Il mistero di Oberwald” (1981).
Michelangelo Antonioni powołał do życia filmowego galerię fascynujących postaci kobiecych, lecz to właśnie z Vitti uczynił najbardziej fascynujące zjawisko ekranowe. Aktorka stanowiła medium jego wizji. Pomimo że w latach 60. debiutowały urodziwe aktorki o seksownych figurach, jak choćby Gina Lollobrigida czy Sophia Loren, to właśnie Monice Vitti w sferze kina włoskiego udało się zająć miejsce szczególne. Aktora odbiegała od stereotypów kobiety podporządkowanej. Predyspozycje aktorki pozwalały reżyserowi zastąpić oczywisty erotyzm oddziaływaniem subtelniejszym i pobudzającym wyobraźnię. Antonioni mawiał: „w kinie liczy się przede wszystkim ekspresywność. A ona ma twarz szalenie plastyczną i ruchliwą”. Niemniej jednak reżyser wymagał od aktorki stłumienia własnej osobowości. Vitti po latach wspominała w wywiadach, że praca z Antonionim była bardzo trudna, często przejawiała się wręcz męką. Reżyser mawiał: „zapomnij o wszystkim, co wiesz i co umiesz, nie ruszaj się, bądź spokojna, nic nie trzeba robić”.
Ich związek nie przetrwał próby czasu. Rozstali się w przyjaźni, a jeszcze przez krótki okres reżyser towarzyszył aktorce na uroczystościach i wernisażach, jak choćby, kiedy obydwoje zostali laureatami prestiżowej nagrody Grolla d’Oro. Vitti wróciła do gry w popularnych wówczas komediach obyczajowych (commedia all’italiana), konkurując z wielkimi gwiazdami tamtych lat: Alberto Sordim, Ugo Tognazzim czy też Vittorio Gassmanem.
Aktorka stwierdziła, że ma już dość narzucanych jej charakterów. Powiedziała wówczas: „chcę po prostu się śmiać, bawić publiczność, dowcipkować, być inną Monicą… Jestem spontaniczna, kieruję się w życiu emocjami, a grać muszę kobiety powściągliwe, chłodne uczuciowo. Mam wyjątkową łatwość nawiązywania kontaktów z ludźmi, a grać muszę kobiety cierpiące na niemożność komunikowania się”. Po odejściu aktorki filmy Antonioniego zmieniły charakter, a ona sama zmieniła wizerunek muzy egzystencjalistycznej.
Vitti realizowała się również w filmach zagranicznych reżyserów. Zagrała w komedii Rogera Vadima „Zamek w Szwecji”, fr. „Château en Suede” (1963), w której wcieliła się w rolę atrakcyjnej pani domu. Wystąpiła w duecie z Jean-Pierre Casselem w filmie „Niewierność”, wł. „Alta infedeltà”, w reżyserii Luciano Salce. Zagrała również agentkę brytyjskiego wywiadu w komedii kryminalnej „Modesty Blaise” (1966) Josepha Loseya. Film niestety nie przyniósł jej uznania wśród krytyków, a próba kariery w Hollywood okazała się tylko epizodem w jej życiu zawodowym.
Zagrała u Mario Monicelliego w swojej pierwszej komedii „Dziewczyna z pistoletem”, wł. „La Ragazza con la pistola” (1968). Wcieliła się w postać Assunty Patane – Sycylijki szukającej zemsty na mężczyźnie, który ją zhańbił i porzucił. Za udział w tym filmie otrzymała pierwszą nagrodę Davida, przyznawaną przez Włoską Akademię Filmową, a także nagrodę dla najlepszej aktorki na festiwalu w San Sebastián.
Gwiazda Monici Vitti lśniła na firmamencie włoskiego kina pełnią blasku. Sukcesy kasowe i laury zwieńczyły jej aktorski trud. Została laureatką ekskluzywnych nagród, a także zasiadała w jury na festiwalach w Cannes. Widywano ją później w towarzystwie Carla Di Palmy – operatora niemal wszystkich filmów z jej udziałem. Pod koniec lat 60. Vitti związała się z Roberto Russo – fotografem i reżyserem. Pobrali się po prawie 30 latach wspólnego życia.
Dobra passa aktorki trwała jeszcze przez następne lata. Kolejne nagrody Davida dla najlepszej włoskiej aktorki otrzymała za role w filmach: „Nini Tirabuscio: la donna che invento la mossa” (1970) Marcello Fondato, „Gwiezdny pył”, wł. „Polvere di stelle” (1973) Alberto Sordiego, „Kaczka w pomarańczach”, wł. „L’anatra all’arancia” (1975) Luciano Salce oraz „Moje miłości”, wł. „Amori miei” Steno.
Vitti zagrała w debiucie reżyserskim Carlo Di Palmy, komedii „Teresa la ladra” (1973) oraz w jego dwóch kolejnych filmach fabularnych. W latach 70. i 80. aktorka pojawiła się na planie w ponad 20 filmach, m.in. w „Widmie wolności”, fr. „Le Fantôme de la liberté” (1974) hiszpańskiego mistrza Luisa Buñuela, którego darzyła ogromnym uznaniem.
W 1983 r. otrzymała nagrodę Srebrnego Berlińskiego Niedźwiedzia za rolę Laury w debiucie Roberto Russo pod tytułem „Flirt”, wł. „Flirt”. Kilka lat później wystąpiła w kolejnym filmie Russo „Francesca i ja”, wł. „Francesca e mia”. Ostatnią kreacją w karierze Minici Vitti była postać Anny Masetti w mini serialu „Ma tu mi vuoi bene?” (1991) Nancy Fondato i Marcello Fondato.
W 1989 r. Vitti zadebiutowała jako reżyserka i scenarzystka „Sekretnego skandalu”, wł. „Scandalo segreto”, za który otrzymała nominację do nagrody Davida dla najlepszego debiutującego reżysera. Całokształt jej dorobku aktorskiego został doceniony sześć lat później na festiwalu w Wenecji, kiedy to aktorka otrzymała Złotego Lwa za całokształt pracy twórczej.
Zakończenie
Monica Vitti jest laureatką Srebrnego Berlińskiego Niedźwiedzia, Złotego Lwa oraz wielu nagród Włoskiej Akademii Filmowej. Oprócz Michelangelo Antonioniego współpracowała również m.in. z Ettore Scolą, Pierem Paolo Pasolinim, Luisem Buñuelem, Josephem Loseyem oraz Miklósem Jancsó. Na planie filmowym wystąpiła u boku Marcella Mastroianniego, Alberta Sordiego, Gabriela Ferzettiego czy też Alaina Delona.
Vitti posiadała niesamowitą zdolność przechodzenia od euforii do smutku. Antonioni odkrył, że aktorka stanowi doskonałe tworzywo plastyczne w rękach świadomego reżysera, a sposób jej fotografowania ma decydujące znaczenie w przekazie. Aktorka, odchodząc od Antonioniego, zamknęła pewien nurt w jego twórczości. Jako gwiazda komediowa wystąpiła jeszcze w wielu filmach. Niemniej to właśnie współpraca na planie z Antonionim zapisała jej wizerunek w historii kina.
Obecnie o jej życiu prywatnym wiadomo niewiele. Pomimo że w 1993 r. Vitti wydała autobiografię „Sette sotane”, to żyje w całkowitej niemal izolacji, z dala od błysków reflektorów paparazzi.