Giuseppe Tornatore

Giuseppe Tornatore

Giuseppe Tornatore – sycylijski reżyser, scenarzysta oraz producent filmowy, a zarazem jedno z najbardziej rozpoznawalnych włoskich nazwisk obecnego kina. Jest zdobywcą Oscara za „Cinema Paradiso” (1989) dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego oraz nagrody Grand Prix Jury na 42. MFF w Cannes. Przez krytyków oceniany jako kontynuator Federico Felliniego. Tornatore jest również znany z wieloletniej współpracy z maestro Ennio Morricone, który komponował muzykę do trzynastu jego filmów, a także z reżyserowania wielu kampanii reklamowych dla domu mody Dolce&Gabbana.

Giuseppe Tornatore urodził się 27 maja 1956 r. w sycylijskim miasteczku Bagheria (w tamtejszym dialekcie nazywanym Baarìa) w prowincji Palermo. Już od wczesnej młodości wykazywał zainteresowanie aktorstwem i reżyserią. W wieku szesnastu lat na deskach miejscowego teatru wystawiał sztuki mistrzów, takich jak: Luigi Pirandello i Eduardo De Filippo. Z wyróżnieniem ukończył szkołę średnią imienia Francesco Scaduto. Początkowo zajmował się fotografią, a zanim całkowicie poświęcił się filmowi, uczęszczał na zajęcia z literatury na uniwersytecie w Palermo. Następnie pracował jako reżyser filmów dokumentalnych dla telewizji RAI, a jego dokument o mniejszości etnicznej na Sycylii „Le minoranze etniche in Sicilia” zdobył nagrodę na festiwalu w Salerno w 1982 r. Następnie pracował jako drugi reżyser u boku Giuseppe Ferrara przy kręceniu historii o sycylijskiej mafii „Sto dni w Palermo”, wł. „Centogiorni a Palermo” 1984 r.

Trzy lata później Tornatore zadebiutował jako reżyser na dużym ekranie filmem „Kamorysta”, wł. „Il Camorrista” na podstawie powieści Giuseppe Marrazza. Film opowiada historię słynnego szefa Camorry, tajnej włoskiej organizacji przestępczej – Raffaele Cutola. Obraz wywołał pozytywną reakcję zarówno wśród publiczności, jak i krytyków, a Tornatore otrzymał Srebrną Wstążkę dla najlepszego wschodzącego reżysera.

Na międzynarodowy sukces nie musiał długo czekać. Współpraca z producentem filmowym Franco Cristaldim przyczyniła się do nakręcenia jednego z najbardziej znanych filmów w historii kina „Cinema Paradiso”, wł. „Nuovo Cinema Paradiso” (1989 r.). Film przedstawia historię przyjaźni kinooperatora Alfredo (Philippe Noiret) i małego chłopca Totò (Salvatore Cascio i Jacques Perrin), którego wprowadza w magiczny świat kina. Film otrzymał wiele nagród, m.in. Oscara, Złoty Glob i nagrodę BAFTA, a także został nominowany do Césara i Złotej Palmy. Muzykę do filmu skomponował Ennio Morricone, który otrzymał nagrodę David di Donatello za najlepszą muzykę. To właśnie ten film był początkiem długoletniej współpracy muzyka i reżysera.

Filmy Tornatore często są osadzone na rodzimej Sycylii, z której reżyser czerpał inspiracje do budowania historii. W 1990 roku Tornatore nakręcił „Wszyscy mają się dobrze”, wł. „Stanno tutti bene” z Marcello Mastroiannim w roli głównej ojca, który pewnego dnia postanawia wyruszyć w długą podróż, by odwiedzić pięcioro swoich dzieci żyjących na północy kraju.

Giuseppe Tornatore

Giuseppe Tornatore podczas kręcenia filmu „Baarìa”

W 1991 roku reżyser współpracował przy nakręceniu filmu „La Domenica specialmente”. Jest to obraz napisany przez Tonino Guerrę składający się z czterech części, a każda z nich została nakręcona przez innego reżysera: Giuseppe Tornatore, Marco Tullio Giordanę, Giuseppe Bertolucciego i Francesco Barilliego. W odcinku zrealizowanym przez Tornatore „Il caneblu” zagrał Philippe Noiret – znany francuski aktor, który wystąpił już we wcześniejszym filmie reżysera.

Punkt zwrotny w karierze włoskiego artysty stanowi, czwarty w dorobku reżyserskim, film „Czysta formalność”, wł. „Una pura formalità” (1994), w którym wystąpił Gérard Depardieu jako Onoff i Roman Polański w roli komisarza. Obydwaj zaprezentowali w tym filmie wirtuozowski popis gry aktorskiej. Obsadzenie rzadko oglądanego na ekranie Polańskiego w roli inspektora wywołało zaciekawienie opinii publicznej. „Pragnąłem, by postać komisarza odtwarzał aktor, którego pojawienie się wprowadzi publiczność w stan zaskoczenia i zakłopotania. Polański znakomicie odczytał moje intencje i zagrał tę postać z właściwą sobie autoironią”. Film zachwyca przemyślanym scenariuszem, świetnymi dialogami i mrocznym klimatem. Obraz otrzymał statuetkę Davida di Donatello.

Giuseppe Tornatore i Sopia Loren

Reżyser z Sophią Loren jako włoską mammą na planie reklamy perfum Dolce&Gabbana – Dolce Rosa Excelsa w Villi Valguarnera w Bagherii. Spot był inspirowany filmem „Cinema Paradiso”

Do Sycylii Tornatore powrócił nostalgicznie w filmie nominowanym do Oscara „Sprzedawca marzeń”, wł. „L’uomo delle stelle” (1995), w którym pierwszoplanową rolę powierzył Sergio Castellitto. Film opowiada historię oszusta, który przybywa do małego miasteczka z kamerą filmową i obwieszcza, że zrobi próbne zdjęcia każdemu, kto uiści odpowiednią sumę. Oferuje, że w zamian materiał zostanie przekazany producentowi, który wyłoni najlepszą twarz, do gry w pełnometrażowym filmie.

Trzy lata później na ekrany kin wchodzi szósty w dorobku reżysera film „1900: Człowiek legenda”, wł. „La leggenda del pianista sull’oceano” (1998) z Timem Rothem. Jest to ekranizacja monodramu „Novecento” Alessandra Baricco, który opowiada historię utalentowanego pianisty od niemowlęctwa żyjącego na pokładzie transatlantyku. Film został doceniony nie tylko ze względu na doniosłą muzykę Ennio Morricone, ale także przez Europejską Akademię Filmową za reżyserię. Obraz zdobył również sześć statuetek Davida di Donatello.

W 2000 r. Tornatore kontynuując wątek sycylijskości, wyreżyserował na podstawie opowiadania Luciano Vincenzoniego film „Malena”, wł. „Malèna” z Monicą Bellucci. Ten symboliczny obraz widziany oczami chłopca Renato (Giuseppe Sulfaro) przedstawia losy pięknej Maleny (skrót od Magdaleny, świętej grzesznicy), która skazana jest na cierpienie i samotność spowodowane przez kobiecą zawiść oraz męskie pożądanie.

Po sześcioletniej przerwie Tornatore powrócił na ekrany kin z dramatem „Nieznajoma, wł. „La sconosciuta” (2006), za który zdobył statuetkę Davida di Donatello. Film opowiada historię Ireny (Kseniya Rappoport), Ukrainki, uciekającej do Włoch przed swoją tragiczną przeszłością.

Śledząc filmografię Tornatore, nie trudno zauważyć, że reżyser niemalże co drugim filmem powraca nostalgicznie do motywu Sycylii. Tym samym potwierdza się diagnoza powtarzana przez Giuseppe Tomasiego di Lampedusę, że „Sycylia to wyrok” – los, od którego nie można uciec, a tych, jak głosi legenda, którzy próbują się uwolnić, fatum Sycylii skazuje na niespełnienie i swoiste napiętnowanie. Siła oddziaływania głęboko zakorzenionej tradycji i historii południa Włoch sprawiają, że motyw ten doskonale sprawdza się w rękach świadomego reżysera naturalnie osadzonego w sycylijskości.

Kolejnym filmem w dorobku reżysera jest „Baaria”, wł. „Baarìa – La Porta del Vento” (2009) – saga opisująca losy trzech pokoleń sycylijskiej familii z rolami Francesco Scianna (Peppino Torrenuova) i wschodzącej gwiazdy włoskiego kina Margareth Madè (Mannina). Film, ze względu na wątki autobiograficzne, opisywany jest jako najbardziej osobisty obraz w dorobku reżyserai to właśnie on był oficjalnym kandydatem Włoch do najlepszego filmu nieanglojęzycznego podczas 82. ceremonii wręczenia Oscarów. Niestety, filmowi zaszkodziły względy pozaartystyczne, a mianowicie kontrowersyjne sceny z uboju zwierzęcia kręcone w formie reportażu, które wywołały protesty towarzystw na rzecz ochrony zwierząt. Niemniej jednak reżyser podkreślił swoistą namiętność do rodzimej ziemi oraz poprzez osobliwą formę przekazu potwierdził szczególny charakter jej natury.

Ennio Morricone, Margareth Madè, Giuseppe Tornatore i Francesco Scianna

Giuseppe Tornatore podczas 66. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji 2 września 2009 r. Na festiwalu film „Baarìa” otrzymał nagrodę Pasinetti Award. Obraz był oficjalnym kandydatem Włoch do Oscara dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego podczas 82. ceremonii wręczenia Oscarów. Niemniej jednak nominacji nie uzyskał.

W 2013 r. wyreżyserował melodramat „Koneser”, wł. „La migliore offerta”, który opowiada historię dyrektora domu aukcyjnego, a zarazem potajemnego kolekcjonera dzieł sztuki Virgila Oldmana (w tej roli Geoffrey Rush). Reżyser, we wstępie do powieści „Najlepsza oferta”, która stanowiła pierwotny zapis historii jeszcze przed formą oficjalnego scenariusza, wyjaśnia: „zanim opowiem swoją historię, najczęściej noszę ją w sobie długo, nawet przez całe lata, i dopiero wtedy, kiedy sam siebie przekonam, że jest już dostatecznie solidnie zbudowana i uzyskała dobrą dramaturgię, gotów jestem opowiedzieć ją pierwszemu producentowi, który mnie zapyta, czy mam w głowie jakiś pomysł do zrealizowania”.

„Korespondencja”, wł. „La corrispondenza” z 2016 r. to obecnie ostatni film włoskiego reżysera. Opowiada historię miłości łączącej dojrzałego profesora (Jeremy Irons) i młodą studentkę (Olga Kurylenko). Ten melodramat, utrzymujący konwencję „Nieznajomej” i „Konesera”, zrywa z dotychczasowym stylem oraz z wątkiem kulturowym południa Włoch. Tym razem zdjęcia kręcono w Wielkiej Brytanii. Warto dodać, że Tornatore napisał również, pod tym samym tytułem co film, powieść, która zyskała sympatyków w wielu krajach.

Giuseppe Tornatore

Reżyser często powtarza w wywiadach, że pomysły na filmy powstające w jego myślach, są przez niego długo analizowane, zanim stworzą jednolitą całość obrazu


Zakończenie

Giuseppe Tornatore to niewątpliwie jeden z najlepszych reżyserów naszej epoki, który swoimi niepowtarzalnymi filmami na stałe zapisał się w dziejach kinematografii. W 2004 r. reżyser został uhonorowany odznaczeniem Medaglia d’Oro ai Benemeriti della Cultura e dell’Arte – orderem przyznawanym za wkład do włoskiej kultury i sztuki. W 2010 r. otrzymał doktorat honoris causa w dziedzinie telewizji, filmu i nowych mediów na Uniwersytecie IULM w Mediolanie. Od dawna zapowiada, że ma w planach realizację filmu wojennego o obronie Leningradu. Produkcją filmu ma zająć się włoska firma Medusa, której właścicielem jest premier Włoch Silvio Berlusconi. Czy to definitywne zerwanie reżysera z wątkiem południa, który towarzyszył mu przez znaczną część kariery? Tego nie wiemy. Wiemy natomiast, gdyż reżyser często to powtarza w wywiadach, że pomysły na filmy powstające w jego myślach, są przez niego długo analizowane, zanim stworzą jednolitą całość obrazu. No cóż, można tylko wyrazić nadzieję, że maestro nie każe nam zbyt długo czekać na kolejny film.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *